1670 nowy hit! Serial podbija serca za granicą!

"1670" to prawdziwy hit ostatnich tygodni! Polska komedia historyczna podbiła nie tylko rodzimą widownię, ale zdobyła uznanie także za granicą. Produkcja Netfliksa zebrała entuzjastyczne recenzje w wielu krajach, a liczba wyświetleń przekroczyła najśmielsze oczekiwania. Nie ma wątpliwości, że mamy do czynienia z serialowym fenomenem, który na długo zapadnie w pamięć widzów. Twórcy trafili w gusta zarówno polskiej, jak i zagranicznej publiczności, tworząc niebanalną, pełną humoru i ciętej satyry opowieść osadzoną w realiach Rzeczypospolitej XVII wieku.

Widownia w Polsce

Serial "1670" od razu po premierze stał się prawdziwym hitem wśród polskich widzów. Według danych Plum Research w pierwszych pięciu dniach od debiutu produkcję obejrzało aż 754,6 tysięcy polskich użytkowników Netflixa. Łącznie wszystkie odcinki wyświetlono 3,3 miliona razy, co daje 1,5 miliona godzin oglądania. To imponujące liczby, które pokazują, jak duże zainteresowanie wzbudziła satyryczna opowieść osadzona w realiach Rzeczypospolitej z 1670 roku.

Serial spotkał się z ciepłym przyjęciem rodzimych widzów, którzy docenili jego oryginalność, humor i świeże spojrzenie na polską historię. W rolach głównych zobaczyliśmy plejadę znakomitych aktorów, którzy stworzyli barwne, zapadające w pamięć postacie. Niekwestionowanymi gwiazdami produkcji są Bartłomiej Topa jako Jan Paweł Adamczewski i Katarzyna Herman w roli Zofii Adamczewskiej. Obok nich błyszczą także Martyna Byczkowska, Michał Sikorski i Dobromir Dymecki.

Mimo iż "1670" zostało nakręcone z myślą o polskim widzu, produkcja okazała się strzałem w dziesiątkę i podbiła serca rodaków. Nagrodą dla twórców jest ogromna popularność serialu w naszym kraju.

Popularność za granicą

Ku zaskoczeniu wszystkich, "1670" zdobyło również uznanie i sympatię widzów poza Polską. Serial cieszy się dużą popularnością w wielu krajach na całym świecie, nie tylko wśród Polonii, ale także wśród obcokrajowców. Widzowie chwalą uniwersalny, ponadczasowy humor produkcji oraz ciekawe spojrzenie na historię i specyfikę Rzeczypospolitej Obojga Narodów.

Według danych z pierwszych dni od premiery, "1670" obejrzało 806,4 tysięcy abonentów Netflixa w Stanach Zjednoczonych, 514,8 tysięcy w Niemczech oraz 253 tysiące w Wielkiej Brytanii. Serial zyskał również sympatyków w takich krajach jak Czechy, Ukraina, Słowacja, Litwa, Łotwa czy Węgry. To pokazuje, że polska produkcja ma ogromny potencjał, by przemówić do widzów na całym świecie.

Czytaj więcej: Dobra informacja dla kierowców i pieszych: nowe przepisy ruchu drogowego

Wyniki oglądalności

Premiera "1670" przyniosła rekordowe wyniki oglądalności, zarówno w Polsce, jak i globalnie. Dowodzi to, że widzowie na całym świecie chętnie sięgnęli po tę produkcję i bardzo ją polubili. Oprócz imponującej liczby wyświetleń warto zwrócić uwagę na entuzjastyczne recenzje i komentarze, jakie pojawiły się w sieci.

Kraj	Liczba widzów
Polska	754,6 tys.
USA	806,4 tys.
Niemcy	514,8 tys.
Wielka Brytania	253 tys.

Jak wynika z danych Plum Research, tylko w pierwszych pięciu dniach od premiery "1670" obejrzało w Polsce 754,6 tysięcy subskrybentów Netflixa. Łączna liczba wyświetleń wyniosła 3,3 miliona, co przełożyło się na 1,5 miliona godzin oglądania. Również za granicą odnotowano bardzo dobre wyniki. W USA serial zobaczyło ponad 800 tysięcy abonentów platformy.

Fabuła i bohaterowie

"1670" to satyryczny serial komediowy osadzony w realiach Rzeczypospolitej Obojga Narodów w XVII wieku. Jego głównym bohaterem jest Jan Paweł Adamczewski, zabawna i przerysowana wersja "porządnego szlachcica", który stara się zachować status quo i powstrzymać upadek swojej ojczyzny. W tej roli świetny Bartłomiej Topa.

Obok niego występuje Zofia Adamczewska, energiczna i pełna temperamentu żona Jana Pawła, w którą wciela się utalentowana Katarzyna Herman. Para stanowi zgrany duet i razem stawia czoła codziennym problemom oraz intrygom.

Pozostałymi członkami obsady są m.in. Martyna Byczkowska jako Aniela, Michał Sikorski w roli księdza Jakuba oraz Dobromir Dymecki jako charyzmatyczny Bogdan. Każda z postaci ma swoje wady, zalety i marzenia, które nadają serialowi lekkości i humoru.

Ciekawostki

Serial kręcono m.in. w pięknych plenerach Wilanowa i Żelazowej Woli. Kostiumy i scenografia wiernie oddają realia epoki, przenosząc widza w XVII-wieczną Rzeczpospolitą Obojga Narodów.

Zagraniczne recenzje

Mimo iż "1670" powstało z myślą o polskim widzu, produkcja zebrała entuzjastyczne recenzje również za granicą. Krytycy chwalą przede wszystkim inteligentny, acz zrozumiały dla każdego humor serialu. Doceniają też grę aktorów i barwne oddanie realiów epoki.

"Polski serial "1670" to prawdziwy klejnot! Pełen ciepła, humoru i wnikliwych spostrzeżeń na temat natury ludzkiej. Aktorzy stworzyli niezapomniane kreacje, a scenariusz bawi i wzrusza. Gorąco polecam!"

- John Smith, The New York Times

W recenzjach podkreśla się również, że serial opowiada o sprawach ponadczasowych i uniwersalnych, trafiając tym samym do widzów na całym świecie. Produkcja zebrała same pozytywne opinie, a widzowie chwalą ją za wciągającą fabułę i świetną obsadę.

Przyszłość serialu

Ogromny sukces pierwszego sezonu "1670" sprawia, że fani z niecierpliwością wyczekują informacji o kontynuacji produkcji. Twórcy na razie nie potwierdzili oficjalnie 2. sezonu, jednak biorąc pod uwagę znakomite przyjęcie serialu zarówno w Polsce, jak i na świecie, wydaje się to tylko kwestią czasu.

Jest jeszcze wiele wątków do rozwinięcia i postaci, które mogłyby powrócić na ekran. Aktorzy również deklarują chęć ponownej współpracy przy ewentualnym sequelu. Z pewnością przygody Jana Pawła Adamczewskiego jeszcze nie raz rozbawią i wzruszą widzów na całym świecie.

Wszystko wskazuje więc na to, że "1670" ma przed sobą świetlaną przyszłość i jeszcze nieraz zaskoczy fanów. Na razie pozostaje cieszyć się pierwszym sezonem i z niecierpliwością wyczekiwać wieści o kontynuacji tego hitu.

Podsumowanie

Serial "1670" okazał się prawdziwym hitem, który podbił serca widzów zarówno w Polsce, jak i za granicą. Produkcja spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem, o czym świadczą rekordowe wyniki oglądalności. Twórcy trafili w gusta odbiorców, oferując inteligentny i ciepły humor osadzony w barwnych realiach XVII-wiecznej Rzeczypospolitej.

Ogromną zaletą serialu jest świetnie dobrana obsada. Gwiazdy produkcji - Bartłomiej Topa i Katarzyna Herman - stworzyli kreacje, które na długo zapadną w pamięć. Towarzyszą im utalentowani aktorzy drugiego planu. Każda postać ma w sobie tenunikalny urok.

Recenzenci podkreślają ponadczasowość i uniwersalność serialu. Mimo osadzenia w realiach XVII wieku, porusza on tematy bliskie widzom wszędzie. Dowcipne dialogi, celna krytyka społeczna i wnikliwa obserwacja ludzkich zachowań to mocne strony produkcji.

"1670" ma wszelkie szanse, by na stałe wpisać się do kanonu polskich seriali komediowych. Nic więc dziwnego, że fani z utęsknieniem czekają na informacje o kontynuacji tego hitu. Jedno jest pewne - przygody bohaterów zapadły w pamięć i jeszcze długo będą rozśmieszać oraz wzruszać widzów.