Kierowca potrącił psa i odjechał! Poszukiwani świadkowie zdarzenia

Potrącenie psa w Skoczowie wstrząsnęło lokalną społecznością. Kierowca nie zatrzymał się, aby pomóc cierpiącemu zwierzęciu. Pies zdechł w męczarniach na jezdni. Policja poszukuje świadków tego haniebnego zdarzenia. Fundacja "Lepszy Świat" apeluje o informacje na temat samochodu, który potrącił psa przy ul. Zabawa we wtorek 23 stycznia. Udzielenie pomocy zwierzęciu po wypadku drogowym jest prawnym obowiązkiem kierowcy. Pozostawienie konającego psa bez opieki to przestępstwo znęcania się nad zwierzętami.

Potrącenie psa w Skoczowie. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia

We wtorek 23 stycznia w Skoczowie doszło do haniebnego zdarzenia. Kierowca jadący ulicą Zabawa potrącił psa i zbiegł z miejsca wypadku, pozostawiając ranne zwierzę na jezdni. Jak podaje Fundacja "Lepszy Świat", świadkowie zdarzenia ściągnęli jeszcze żywego, ale konającego w męczarniach psa na pobocze. Niestety, pomimo prób ratowania suczki, zdechła ona niedługo później.

Ucieczka kierowcy, który potrącił psa, jest niedopuszczalna i może zostać uznana za przestępstwo znęcania się nad zwierzęciem. Osoba prowadząca pojazd mechaniczny ma prawny obowiązek udzielenia pomocy zwierzęciu po wypadku. Pozostawienie rannego psa cierpiącego na jezdni jest wyjątkowo niehumanitarne i okrutne.

Apel o świadków wypadku

Fundacja "Lepszy Świat" zaapelowała do mieszkańców Skoczowa i okolic o informacje na temat samochodu, który potrącił psa, oraz o zgłaszanie się ewentualnych świadków zdarzenia. Wszelkie poszlaki pomogą schwytać sprawcę tego przestępstwa. Informacje można przekazywać dzwoniąc pod numer telefonu fundacji: 782 717 771.

Fundacja poszukuje świadków potrącenia psa przez samochód

Fundacja "Lepszy Świat" prowadzi poszukiwania wszelkich informacji na temat opisywanego wypadku drogowego z udziałem psa w Skoczowie. Organizacja zwraca się z apelem do lokalnej społeczności o pomoc w ustaleniu szczegółów tego zdarzenia oraz w wytropieniu jego sprawcy.

Osoby, które były świadkami potrącenia zwierzęcia na ulicy Zabawa we wtorek 23 stycznia, proszone są o pilny kontakt z fundacją. Poszukiwane są również wszelkie informacje na temat samochodu, który tego dnia potrącił psa i odjechał z miejsca wypadku.

Cel działania fundacji

Nadrzędnym celem Fundacji "Lepszy Świat" jest walka o poprawę bytowych warunków zwierząt, przeciwdziałanie ich bezdomności i propagowanie idei adopcji czy sterylizacji. Tym razem fundacja angażuje się w pomoc psu potrąconemu w Skoczowie i w nagłośnienie tej sprawy w mediach. Liczy, że dzięki zebraniu informacji od świadków uda się odnaleźć i ukarać kierowcę, który uciekł z miejsca wypadku.

Czytaj więcej: Najciekawsze półkolonie w Krakowie na ferie - lista atrakcji [GALERIA]

Pies zmarł po potrąceniu. Kierowca nie udzielił pomocy

Jak donosi Fundacja "Lepszy Świat", zwierzę potrącone 23 stycznia w Skoczowie przez samochód osobowy, początkowo przeżyło zdarzenie, ale z powodu odniesionych obrażeń oraz braku natychmiastowej pomocy weterynaryjnej, zdechło w męczarniach na poboczu drogi. Kierowca odjechał z miejsca wypadku, nie interesując się losem psa.

Tego typu zachowanie jest skrajnie nieodpowiedzialne i może zostać uznane za przestępstwo znęcania się nad zwierzętami. Osoba prowadząca auto, które potrąciło psa, miała obowiązek udzielić mu pierwszej pomocy i wezwać weterynarza. Tymczasem zwierzę zostało porzucone konające na jezdni.

Jeśli kierowca auta potrąci zwierzę, to idąc za art 25 Ustawy o ochronie zwierząt ma obowiązek zapewnić pomoc lub zawiadomić Policję lub Straż Miejską. Uważamy, że w tym wypadku doszło do przestępstwa z art. 35 par. 1a tzn znęcania się nad zwierzęciem poprzez pozostawienie konającego psa w cierpieniu bez udzielenia mu pomocy.

Apel organizacji do kierowców

Fundacja "Lepszy Świat" apeluje do wszystkich kierowców o humanitarne traktowanie zwierząt. W razie potrącenia psa czy innego zwierzęcia, należy koniecznie udzielić mu pierwszej pomocy, wezwać lekarza weterynarii i powiadomić odpowiednie służby. Tylko w ten sposób można uratować życie poszkodowanego zwierzęcia.

Policja bada okoliczności potrącenia zwierzęcia w Skoczowie

Fundacja "Lepszy Świat" poinformowała, że okrutna sprawa potrąconego przez samochód psa w Skoczowie, który poniósł śmierć z braku pomocy, została zgłoszona na policję. Funkcjonariusze prowadzą czynności wyjaśniające i zbierają materiał dowodowy w tej sprawie.

Policjanci apelują do wszystkich osób posiadających jakiekolwiek informacje na temat tego zdarzenia drogowego o kontakt ze skoczowską jednostką. Każda poszlaka pomoże w ustaleniu tożsamości kierowcy oraz dokładnych okoliczności potrącenia psa na ulicy Zabawa 23 stycznia.

Data wypadku	23 stycznia 2024 r.
Miejsce zdarzenia	Skoczów, ul. Zabawa
Poszkodowane zwierzę	Pies, samica

Kara za znęcanie się nad zwierzętami

Wiele wskazuje na to, że w przypadku opisywanego potrącenia psa w Skoczowie mogło dojść do przestępstwa znęcania się nad zwierzętami poprzez umyślne pozostawienie go cierpiącego na miejscu wypadku bez pomocy. Za ten czyn Ustawa o ochronie praw zwierząt przewiduje karę nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Kierowca odjechał z miejsca wypadku. Pies zdechł w męczarniach

Jak wynika z informacji podawanych przez Fundację "Lepszy Świat", kierowca samochodu, który we wtorek potrącił psa na ulicy Zabawa w Skoczowie, zbiegł z miejsca zdarzenia, nie interesując się losem poranionego zwierzęcia. Pies został ściągnięty z jezdni przez przypadkowych przechodniów, jednak wkrótce zdechł w męczarniach z powodu odniesionych obrażeń.

Tego typu zachowanie należy uznać za skrajnie nieodpowiedzialne i sprzeczne z prawem. Ustawa o ochronie praw zwierząt nakłada na kierowców obowiązek udzielenia pomocy zwierzęciu po potrąceniu. Tymczasem sprawca uciekł, skazując psa na śmierć w cierpieniu.

• Nie udzielił pomocy psu po potrąceniu
• Zbiegł z miejsca wypadku, nie informując służb
• Skazanie zwierzęcia na śmierć w męczarniach

Fundacja "Lepszy Świat" zamierza doprowadzić do ukarania kierowcy za to przestępstwo i apeluje do wszystkich posiadających jakiekolwiek informacje o sprawcy wypadku lub samochodzie, którym jechał, o pilny kontakt.

Znęcanie się nad psem przez pozostawienie go konającego na drodze

W opinii Fundacji "Lepszy Świat" w przypadku opisywanego potrącenia psa w Skoczowie doszło najprawdopodobniej do przestępstwa znęcania się nad zwierzęciem. Kierowca, zgodnie z Ustawą o ochronie praw zwierząt, miał prawny obowiązek udzielić pomocy psu po wypadku drogowym, w którym brał udział. Tymczasem odjechał z miejsca zdarzenia, skazując zwierzę na śmierć w męczarniach.

Pozostawienie rannego psa cierpiącego na jezdni, bez zapewnienia opieki weterynaryjnej, jest wyjątkowo okrutnym i niehumanitarnym postępowaniem. Tego typu przestępstwo zagrożone jest karą nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Komentarz fundacji

"Uważamy, że w tym wypadku doszło do przestępstwa z art. 35 par. 1a, tzn. znęcania się nad zwierzęciem poprzez pozostawienie konającego psa w cierpieniu bez udzielenia mu pomocy" - pisze w oświadczeniu Fundacja "Lepszy Świat".

Organizacja zamierza doprowadzić sprawcę tego haniebnego czynu przed oblicze wymiaru sprawiedliwości. Osoba, która potrąciła psa i zbiegła z miejsca wypadku popełniła przestępstwo i musi ponieść surowe konsekwencje takiego postępowania.

Podsumowanie

Przedstawiona historia pokazuje, jak ważne jest humanitarne traktowanie zwierząt. Kierowca, który potrącił psa w Skoczowie, zachował się wyjątkowo nieodpowiedzialnie i okrutnie, uciekając z miejsca wypadku. Wskutek braku pomocy pies zdechł w męczarniach na poboczu.

Tego typu przypadki znęcania się nad zwierzętami nie mogą być tolerowane. Osoba prowadząca pojazd mechaniczny ma prawny obowiązek udzielenia pomocy zwierzęciu po potrąceniu. Niestety nie wszyscy kierowcy to rozumieją i przestrzegają.

Dzięki zaangażowaniu Fundacji "Lepszy Świat" okrutna sprawa psa potrąconego w Skoczowie została nagłośniona i ma szansę na sprawiedliwe zakończenie. Miejmy nadzieję, że policja ustali tożsamość sprawcy i pociągnie go do odpowiedzialności za to przestępstwo.

Artykuł ma przypomnieć kierowcom o podstawowym obowiązku niesienia pomocy zwierzętom i pokazać konsekwencje, jakie grożą za tego typu wykroczenia. Brak reakcji na cierpienie jest nieludzki. Miejmy nadzieję, że do podobnych sytuacji przestępstw nie będzie dochodzić.