antonimacierewicz.pl

Awantura pod akademikiem we Wrocławiu: siekiera po zniszczonym samochodzie

Awantura pod akademikiem we Wrocławiu: siekiera po zniszczonym samochodzie

Awantura pod akademikiem we Wrocławiu z użyciem siekiery po zniszczeniu samochodu BMW wstrząsnęła mieszkańcami osiedla. 24-letni mężczyzna uszkodził zaparkowany pojazd, kopiąc go. Gdy na miejscu pojawił się właściciel auta, doszło między nimi do ostrej wymiany zdań. 26-latek próbował odstraszyć agresora wyciągając siekierę z bagażnika. Całe zdarzenie zakończyło się interwencją policji i zatrzymaniem sprawcy uszkodzenia mienia.

Zniszczono samochód BMW

23 stycznia 2024 roku pod jednym z akademików przy ul. Fabrycznej we Wrocławiu doszło do niebezpiecznej sytuacji. 24-letni mężczyzna kopał zaparkowany tam samochód marki BMW. Gdy na miejscu pojawił się 26-letni właściciel pojazdu, między mężczyznami doszło do ostrej wymiany zdań.

W pewnym momencie kłótnia była już na tak zaawansowanym etapie, że 26-latek wyciągnął z auta siekierę, aby odstraszyć drugiego mężczyznę. Na miejsce została wezwana policja.

„Wykluczyliśmy już okoliczność naruszenia nietykalności cielesnej. Śledztwo w tej sprawie będzie prowadzone przez policjantów z komisariatu Wrocław-Fabryczna pod kątem popełnienia przestępstwa uszkodzenia mienia o wartości powyżej 800 złotych” - mówił oficer prasowy Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej we Wrocławiu.

24-latek uszkodził pojazd

Według ustaleń policji agresorem nie był właściciel samochodu, a 24-letni mężczyzna. 26-latek będzie poszkodowanym w sprawie uszkodzenia pojazdu marki BMW. Jak ustalili policjanci, był on wprawdzie w posiadaniu siekiery, ale nikogo nie zaatakował, a jedynie użył jej w celu odstraszenia napastnika.

„Zgłoszenie, które dostaliśmy, dotyczyło naruszenia nietykalności cielesnej 26-letniego mieszkańca Wrocławia i uszkodzenia jego pojazdu marki BMW, poprzez kopnięcie. Miał tego dokonać 24-latek, którego zatrzymaliśmy i doprowadziliśmy do policyjnego aresztu” - dodał oficer prasowy.

Wymiana zdań pod akademikiem

Zdarzenie miało miejsce 23 stycznia 2024 roku pod jednym z akademików przy ul. Fabrycznej we Wrocławiu. Według relacji świadków, 24-letni mężczyzna zaczął kopać zaparkowany tam samochód marki BMW. Najprawdopodobniej był pod wpływem alkoholu lub środków odurzających i działał w nagłym przypływie agresji.

Po chwili na miejsce przyszedł 26-letni właściciel uszkodzonego pojazdu. Między mężczyznami bardzo szybko doszło do ostrej wymiany zdań. Według świadków zdarzenia, obaj byli wyraźnie rozdrażnieni i krzyczeli na siebie nawzajem.

26-latek odstraszał agresora siekierą

W pewnym momencie kłótnia była już na tak zaawansowanym etapie, że 26-latek wyciągnął z bagażnika samochodu siekierę, aby odstraszyć drugiego mężczyznę. Jak później tłumaczył policjantom, obawiał się o swoje bezpieczeństwo i działał w obronie koniecznej. Na miejsce wezwano patrol policyjny.

„Wykluczyliśmy już okoliczność naruszenia nietykalności cielesnej. 26-latek miał przy sobie siekierę, ale nikogo nią nie zaatakował” - wyjaśniał później oficer prasowy policji. Jak się okazało, mężczyzna użył jej jedynie w celu odstraszenia agresora.

Czytaj więcej: Pogoda na noc i na wtorek: duża ilość śniegu i silny wiatr.

Policja ustaliła agresora i poszkodowanego

Kiedy na miejsce przyjechał patrol policji, funkcjonariusze szybko ustalili przebieg zdarzenia. Okazało się, że agresorem nie był właściciel uszkodzonego samochodu, a 24-letni mężczyzna, który wcześniej kopał auto. 26-latek został uznany za poszkodowanego w tej sprawie.

Agresor 24-letni mężczyzna
Poszkodowany 26-letni właściciel BMW

„Zgłoszenie dotyczyło naruszenia nietykalności cielesnej 26-latka i uszkodzenia jego pojazdu” - wyjaśniał rzecznik policji. 24-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy i trafił do policyjnego aresztu. Czekają go poważne konsekwencje prawne.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu

Awantura pod akademikiem we Wrocławiu: siekiera po zniszczonym samochodzie

Kiedy policjanci przybyli na miejsce zdarzenia, szybko ustalili jego przebieg i zidentyfikowali osoby biorące w nim udział. Okazało się, że agresorem był 24-letni mężczyzna, który uszkodził samochód marki BMW należący do 26-latka.

  • Funkcjonariusze zatrzymali 24-latka i doprowadzili go do policyjnego aresztu.
  • Mężczyźnie postawiono zarzut uszkodzenia mienia o znacznej wartości.
  • Grożą mu poważne konsekwencje, być może nawet kara więzienia.

26-letni poszkodowany został przesłuchany w charakterze świadka. Wyjaśnił, że użył siekiery jedynie w celu odstraszenia agresywnego napastnika. Policjanci zweryfikowali jego wersję zdarzeń i nie postawili mu żadnych zarzutów.

Podsumowanie

Przedstawiona historia pokazuje, jak niewielka iskra w postaci sporu o uszkodzenie samochodu może doprowadzić do niebezpiecznej eskalacji konfliktu. Na szczęście w tym przypadku szybka interwencja policji zapobiegła dalszej przemocy i uratowała zdrowie oraz życie uczestników zajścia.

Mamy tu do czynienia z klasycznym przykładem działania pod wpływem silnych emocji - zarówno gniewu, jak i strachu. Obaj mężczyźni poczuli się zagrożeni i zareagowali bardzo impulsywnie, sięgając po niebezpieczne narzędzia. Na szczęście rozsądek zwyciężył i żaden z nich nie zdecydował się na rzeczywisty atak.

Ta historia pokazuje też, jak ważna jest rola policji w łagodzeniu i rozbrajaniu konfliktów zanim przerodzą się w przemoc. Szybka i zdecydowana interwencja funkcjonariuszy pozwoliła opanować sytuację i zapobiec tragedii. Dzięki policyjnemu dochodzeniu udało się też jednoznacznie ustalić przebieg wydarzeń i winnego zajścia.

Miejmy nadzieję, że będzie to dla obu panów nauczka i przestroga przed uleganiem negatywnym emocjom. A wszystkim nam niech ta historia przypomni, jak ważne jest zachowanie zimnej krwi - nawet w ekstremalnych sytuacjach.

5 Podobnych Artykułów

  1. Stare dobre horrory, które wciąż mrożą krew w żyłach - kultowe klasyki
  2. Quiz stolicami polskich województw. Sprawdź, czy zdobędziesz komplet punktów!
  3. Glass film opinie: Co warto wiedzieć przed zakupem folii na telefon?
  4. Przerażające horrory o demonach: Top 5 filmów, które cię zachwycą
  5. M jak miłość, odcinki 1772 i 1773 - streszczenie wydarzeń w serialu
tagTagi
shareUdostępnij artykuł
Autor Jacek Chmielewski
Jacek Chmielewski

Cześć! Tutaj dzielę się swoją wiedzą biznesową. Krok po kroku odkrywam tajniki sukcesu, dzieląc się analizami, inspirującymi historiami i praktycznymi poradami. Zapraszam na bloga, gdzie biznes staje się pasją.

Oceń artykuł
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
Ocena: 4.50 Liczba głosów: 2

Komentarze(0)

email
email

Polecane artykuły